
To absolutny hit tych wakacji. Dlaczego coraz więcej osób przerzuca się na ten sport wodny? Oto odpowiedź:
Czym jest SUP?
SUP powstał na Hawajach, gdzie nosi nazwę Hoehe'enalu. O co w tym wszystkim chodzi? Stand UpPaddleboarding (paddle – wiosło) to pływanie na stojąco na desce i odpychanie się wiosłem. Jego pierwotną formą, zamiast deski, były kajaki. W ten sposób wiele plemion żyjących przy rzekach i nad brzegiem morza, udawało się na polowanie. O SUP jako o sporcie można mówić mniej więcej od 2005 roku, jednak moda na jego uprawianie zaczęła się dwa lata temu.
Co takiego jest w tym sporcie, że tak wiele osób zaczęło się nim zachwycać? Przede wszystkim to, że nie potrzebujemy większych umiejętności, by go uprawiać. Wystarczy trochę siły w rękach, równowaga i odpowiedni sprzęt, który składa się tylko z trzech elementów: deski, wiosła i ileash (linki do nogi). Kolejnym plusem SUP jest to, że na desce można pływać niemal wszędzie. Nieważne czy jesteśmy nad jeziorem czy nad morzem. Nadaje się do pływania na każdym akwenie, po wodzie płaskiej i zafalowanej. Biorąc pod uwagę, że na brak zbiorników wodnych w Polsce nie możemy narzekać, SUP jest wręcz idealnym sportem, który możemy uprawiać i na wakacjach i w każdej wolnej chwili. Deskę możemy zabrać ze sobą, ponieważ jej dmuchana konstrukcja nie jest ciężka (ok. 15 kg), a po złożeniu wygląda jak większy plecak, który wrzucimy do bagażnika albo przewieziemy na drugi koniec świata.
Korzyści
Oprócz niewątpliwych korzyści jakie płyną ze zwykłej frajdy pływania na desce, SUP ma też wiele korzyści zdrowotnych. I tak naprawdę nie ma wiekowych ani innych przeciwwskazań do uprawiania tego sportu. Liczą się przede wszystkim chęci! Ile wysiłku włożymy w wiosłowanie, zależy tylko od nas. Wbrew pozorom podczas pływania aktywizujemy nie tylko mięśnie ramion i pleców. Pracują także mięśnie pleców, lędźwi i nóg, więc to świetna alternatywa dla siłowni czy fitnessu.
Na desce do paddleboardingu możemy nie tylko pływać. Wiele osób wykorzystuje ją także do uprawiania jogi na wodzie. Łączy ona hatha jogę i vinyasa jogę. Jednak zanim wypłyniemy na środek jeziora, by tam medytować w pozycji kwiatu lotosu, wymagane są trening na plaży lub w basenie, by nauczyć się odpowiedniej równowagi.
Ile to kosztuje?
SUP to sport w który musimy tak naprawdę zainwestować tylko raz, ponieważ mamy własny sprzęt, który zabieramy tam, gdzie chcemy. Ceny zaczynają się od kilkuset złotych a kończą na kilku tysiącach, przy czym tańszy nie zawsze znaczy gorszy. Przykładem mogą być deski w ofercie Activegames.pl firmy Aqua Marina - bardzo dobry stosunek ceny do jakości.
W zależności od rozmiaru deski SUP oraz preferencji użytkownika można na niej pływać pojedynczo lub w więcej osób. Konstrukcja deski: wnętrze wypełnia konstrukcja, składająca się z cienkich karbonowych włosków, które po napompowaniu deski powietrzem, usztywniają się sprawiając, że deska staję się sztywna i stabilna.
Po spuszczeniu powietrza mieści się do „plecaka” i dzięki temu można umieścić ją w bagażniku każdego auta. Daje się tez transportować jak zwyczajny plecak.

