przy zakupach za minimum 1000zł :)
Żagiel Genna - Code Zero do Minicat 420 / 460
Symulacja została wykonana dla produktu podstawowego
6800.00Opis
Żagiel Genna - Code Zero do Minicat 420 / 460
Nowy przedni żagiel wyposażony w roler, zastępuje starsze modele gennakera.
Genna - bo tak został nazwany przez Minicat do połączenie żagla typu genua o bardziej płaskim kroju jak w Code Zero.
Dzięki takim zabiegom uzyskujemy żagiel przedni do katamaranów pompowanych Minicat, który pracuje praktycznie w każdym kursie względem wiatru.
Dzięki mocowaniu fału żagla na bloczku, możliwe jest lepsze napięcie liku przedniego dla kursów ostrych.
Żagiel Genna w komplecie ma przedłużeniu bukszprytu oraz wydłużone olinowanie stalowe. Ponadto otrzymujemy dwa bloczki z knagami szczękowymi, które mocuje się z tyłu ramy pokładu, natomiast szoty prowadzone są po okręgu.
Żagiel na czas transportu przechowuje się w pokrowcu zabezpieczającym.
Występują zarówno wersje do modeli 420 (Emotion, Evoque oraz Laura Dekker) oraz 460 (Esprit, Elite)
Powierzchnia żagla:
- dla katamaranu żaglowego Minicat 420 - 7.9m2
- dla katamaranu żaglowego 460 - 9.9m2
Nasza opinia:
Mieliśmy już okazję przepływać cały sezon z nowym żaglem Genna zainstalowanym w Minicat 460 Elite, dlatego możemy już podzielić się naszymi wrażeniami.
Sam montaż nie przysparza większych trudności, pomimo skromnej instrukcji obsługi - tutaj jak zwykle chętnie służymy pomocą i doświadczeniem.
Ważne jest by zamawiając podać nam rok produkcji katamaranu żaglowego, ponieważ w modelach do roku 2020 inaczej mocowany był waterbaksztag - zaciskany na stałe - obecnie jest na szekli.
Bloczek z krętlikiem mocujemy w odpowiednim miejscu na maszcie (górne uchu nad sztagiem), roler przypinamy do przedłużenia wytyku. Zawiązujemy jeden koniec szota do rogu halsowego i prowadzimy przed sztagiem na tył ramy pokładu, gdzie mocuje się pierwszy bloczek.
Następnie po szerokości trampoliny do drugiego bloczka i z powrotem do rogu halsowego. Zastosowanie dodatkowego bloczka w fale żagla Genna sprawdza się bardzo dobrze, możemy mocno napiąć przedni lik dopasowując do kursu względem wiatru. Nie należy obawiać się, że przy mocnym napięciu luzuje się nieco sztag - jest to normalne.
Żeglowaliśmy w różnych warunkach wietrznych i zgadzamy się z producentem, że siła wiatru górne 3Bf to maksimum dla komfortowej żeglugi, powyżej robi się ciężko i katamaran przestaje słuchać steru.
Dużą przewagę zyskuje w słabych wiatrach - na kursach ostrych generuje znacznie większy ciąg niż fok. Nie ma większego sensu w takiej żegludze stosowanie dwóch żagli przednich na raz.
Przy kursach pełnych baksztagowych żagiel dobrze pracuje z grotem, natomiast w fordewindzie, naszym zdaniem lepsze przełożenie na prędkość miało zupełne zrzucenie grota i postawienie obu żagli przednich na motyla.
To co należy przećwiczyć to praca szotami przy zwrotach, ponieważ często jest tak, że jeden z załogantów siądzie na linie, dlatego każdy zwrot trzeba odpowiednio przygotować.
Przy sile wiatru rzędu 1-3 Bf spokojnie da się płynąć w pojedynkę na modelu 460 i operować wszystkimi żaglami.